Agora to centrum życia mieszkańców starożytnej Grecji. To na niej tętniło życie towarzyskie, gospodarcze i polityczne. Tradycyjnie było to również miejsce poświęcone bogom.
Agora pojawiła się także w samym centrum współczesnego Chicago. Na powierzchni 3 akrów umiejscowiono plenerową wystawę Magdaleny Abakanowicz. Na projekt składa się 106 żeliwnych figur o wysokości 3 metrów i wadze 600 kilogramów, przedstawionych w ruchu. Rozmieszczone są w taki sposób, by obserwator mógł swobodnie się między nimi przemieszczać i na własnej skórze odczuć siłę, którą tłum wywiera na jednostkę. Każda z rzeźb jest wyjątkowa – tak jak w naturze nie ma dwóch takich samych osób. To największa trwała instalacja artystki.
Autorka osobiście nadzorowała montaż figur, by odzwierciedlały jej artystyczną wizję. Porównuje ona tłum do bezgłowego organizmu i według niej nie stanowi on dekoracji, lecz wyraża naszą naturę i świadomość.
„Agora” została sfinansowana przez polskie Ministerstwo Kultury i Sztuki, burmistrza Chicago, Polonię amerykańską, firmy i prywatnych darczyńców, w tym m.in. przyjaciela artystki, aktora Robina Williamsa. Polska pokryła koszty odlewu, władze Chicago zaś transportu i montażu. Koszt przedsięwzięcia wyceniono na 3.5 miliona dolarów. Realizacja związana jest z gospodarczą i kulturalną wymianą pomiędzy miastami partnerskimi, jakimi od 1960 są Chicago i Warszawa.



